niedziela, 10 lutego 2013

Upadek i wzlot.






























   Się troszkę wczoraj pokłóciliśmy. Były łzy, trudna rozmowa, poważne słowa. Wyjaśniliśmy sobie co nieco. Nocą upojnie pogodziliśmy. Dziś jesteśmy szczęśliwsi niż byliśmy przedwczoraj...



24 komentarze:

  1. Rozmowa wiele daje i ważne, że ludzie potrafią dojść do porozumienia. Gorzej jak dwoje ludzi nie potrafi ze sobą już rozmawiać, a takie przelotne gorsze momenty są przecież w każdym związku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio miałam taką trudną rozmowę z mężem- właśnie przez łzy. Trzeba ze sobą rozmawiać, bo bez rozmowy nie ma nic...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba, nawet jak ma to być najtrudniejsza rozmowa w życiu...

      Usuń
  3. Ja muszę się TEJ rozmowy nauczyć jeszcze...

    Cieszę się, że już wszystko dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba przyznać, że nie jest to prosta sztuka.

      Usuń
  4. Najwazniejsze ze sie dogadaliscie:) Dziekuje Ci za wsparcie ostatnio:):*

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to zawsze w związku jest, że są lepsze i gorsze chwile ale najważniejsze to jest umieść odnaleźć drogę do siebie mimo wszystko. Dużo miłości dla Was:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Najważniejsze, żeby później umieć się pogodzić i iść dalej przez życie razem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...za to jakie przyjemne godzenie się!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że już dobrze. Takie sytuacje nie są przyjemne, ale oczyszczają atmosferę, pozwalają też lepiej poznać drugą połówkę i nas samych...A godzenie się, cóż - sama przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, atmosfera jest o wiele lżejsza i czystsza, rześka wręcz bym powiedziała :)

      Usuń
  9. Czasem atmosfera musi się po prostu oczyścić :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdarzają się lepsze i gorsze dni :) Najważniejsze to rozmawiać ze sobą i wszystko sobie wyjaśnić :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://zuziulek.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czasami kłótnie są wręcz potrzebne! Dla oczyszczenia towarzyszących nam stresów, relacji, nerwów, sfrustrować. Nie ma związków idealnych. A seks na zgodę smakuje wyjątkowo dobrze. Najważniejsze właśnie, by umieć ze sobą rozmawiać. Jeśli tej umiejętności nigdzie się nie zgubi, to znamy sposób na szczęście;):*

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasem tak mu być i już. My ostatnio odrabiamy kłótliwy zimny styczeń ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic nie dzieje się bez przyczyny - bo w życiu trzeba pokrzyczeć trochę , popłakać, pokłócić się by potem uświadomić sobie, że życie bez tego na kogo krzyczymy po prostu straciło by sens:)

    Pozdrawiam Ciepło!
    panienkami

    OdpowiedzUsuń

Cenię umiejętność wyrażania własnego zdania bez zbędnych wulgaryzmów i krytykę konstruktywną...
Oraz wysiłek włożony we wpisanie choć jednej literki w polu "Nazwa":)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Każdego chętnego zapraszam ponownie :)