poniedziałek, 18 listopada 2013

Stare nowe spanie


Tak słodko sobie spam
   Całkiem niedawno przerobiliśmy łóżeczko Kubusia na tapczanik. Oczywiście dla bezpieczeństwa podkładamy mu podczas snu poduchy pod łóżko, żeby w razie czego miał miękkie lądowanie. Trochę się obawiałam, że to za wcześnie i co chwilę będzie Bąbel lądował na podłodze bo przecież jego nadmiar energii rozkazuje mu nie tylko ciągłe wiercenie się w dzień, ale też i w nocy. A tu proszę! Niespodzianka! Dziecko świadome tego, że nie ma już barierek na których się dotąd zatrzymywał śpi nie tylko spokojniej, ale też przesypia całą noc. Taaak! Wreszcie upragnione wydarzenie roku! No oczywistym jest fakt, że nie zawsze przesypia grzecznie calutką noc, ale któż nawet z nas dorosłych opanował tę sztukę? I zapewne nikogo nie zdziwi efekt tego snu, czyli wczesnoporonna pobudka, ale co tam, lepiej przesypiać ileś tam godzin ciągiem niż dziesięć na raty. Prawie codziennie Kubuś nad ranem drepta do nas do łóżka,  czasem też ląduje u nas w nocy,  ale robił tak już wcześniej jak miał łóżeczko z wyjętymi szczebelkami, więc to żadna dla nas niespodzianka. Koniec końców decyzja o przerobieniu łóżeczka na tapczanik okazała się trafna.  Pomijając nawet walory wizualne, bo po tej operacji kącik Maluszka wydaje się większy, Bubuś chętniej korzysta z "nowego miejsca", bawi się tam pluszakami i sam czasem prowadzi mnie za rękę jak chce już położyć się do snu.

7 komentarzy:

  1. Brawo :) To ważna chwila dla każdego malucha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemal tak ważna jak nowe mieszkanie dla dorosłych ;)

      Usuń
  2. super :) i gratuluję przespanej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, nawet nie wiesz jak się cieszę:)

      Usuń
    2. aż inaczej się odpoczywa ;) znam z autopsji


      p.s. zapraszam na konkurs http://www.zwyczajnamama.blogspot.com/2013/11/my-safetysmyk-bezpieczenstwo-dla.html

      Usuń
  3. Bo w dorosłym łóżeczku zawsze lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a jak :) spać w dorosłym łóżeczku, jeść dorosłym widelcem i siusiać do dorosłego kibelka :)

      Usuń

Cenię umiejętność wyrażania własnego zdania bez zbędnych wulgaryzmów i krytykę konstruktywną...
Oraz wysiłek włożony we wpisanie choć jednej literki w polu "Nazwa":)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Każdego chętnego zapraszam ponownie :)